Duda chce konfliktu? Nie będzie miał nic do gadania

Andrzej Duda był słabym prezydentem i wygląda na to, że końcówka jego prezydentury będzie ostatnim gwoździem do trumny tego środowiska. Konflikt z nowym rządem osłabi go do końca i pogrzebie szanse na jakiekolwiek stanowiska w przyszłości.

Andrzej Duda jest człowiekiem słabym i chwiejnym. Jednocześnie w 100% uzależnionym od Kaczyńskiego, co niejednokrotnie pokazał. Porażka PiS była dla niego szokiem, bo stracił parasol ochronny, który roztaczały nad nim media. Polacy dowiedzą się teraz prawdy o ostatnich latach prezydentury w tym o łamaniu konstytucji i może to być koniec marzeń o czymkolwiek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nie jest trudno wszystko stracić – a Duda właśnie jest na kursie i na ścieżce. Rząd ma wystarczająco dużo narzędzi by mu utrudnić życie, poczynając od budżetu kancelarii prezydenta, gdzie chce schronić się wielu przegranych pisowców.