Rzeczpospolita kiedyś była gazetą na poziomie. Medium poważanym i czytanym. Od czasu gdy Chrabota wpuszcza na pierwzą stronę pisowskie wymioty kolaboranta PiS i doradca Morawickiego, Michała Kolanko, stała się jedynie śmieszna. Całe to przedsięwzięcie straciło jakikolwiek sens.
Przykro patrzeć na upadek Rzeczpospolitej, niegdyś szanowanego dziennika. Dzisiaj, gdy spojrzy się na stronę tytułową na której umieszczane są bzdury autorstwa doradcy premiera, Michała Kolanko, można tylko zostawić to całe wydawnictwo w pogardzie.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Żenujące są próby udawania przez Chrabotę, że Kolanko nie kolaborował. Żenujące się umizgi Kolanko do polityków w Sejmie. Jaki on teraz okrągły i zabiegający o względy. Jak się przymila. Koalicja demokratyczna powinna jednak tego człowieka natychmiast skreślić, podobnie jak czytelnicy – kolaborował z PiS, doradzał Morawieckiemu, i to jest koniec jego kariery zawodowej.
Kolaboranci z mediów – won. Wszyscy won. Za wspieranie proputinowskiego reżimu. Za zdradę Polaków.