Wiedzieli i nic nie powiedzieli! Ciekawe dlaczego?

Widać wyraźnie, że utrata władzy spowodowała, że niektórzy politycy PiS zaczynają dostrzegać wszelkie „braki” rządów Kaczyńskiego. Ba, zaczynają o nich mówić. Chociaż z pewnością zbyt mało i zbyt cicho.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na przykład bliski doradca Andrzeja Dudy, prof. Zybertowicz przyznał, że po 2015 r. coś złego działo się w Telewizji Publicznej. I że przestała ona pełnić swoją rolę, stając się częścią aparatu partyjnej propagandy.

. – Moja ocena jest taka: TVP Info i spora część audycji Telewizji Polskiej była sprowadzona za rządów PiS do poziomu złej propagandy. To nie ulega wątpliwości – mówił Zybertowicz na antenie radiowej „Trójki”.

Ciekawe tylko, czemu o tym nic nie mówił przez tyle lat? Bo przecież miał wiele okazji, by krytykować to, co działo się w mediach publicznych?