Ostatnie tygodnie pokazały z całą wyrazistością, że Andrzej Duda nie jest politykiem samodzielnym. – Kaczyński myśli, Duda wykonuje – zauważył wicepremier Krzysztof Gawkowski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Mamy dzisiaj anatomię upadku prezydenta Dudy, który po pierwsze ośmieszył siebie, po drugie ośmieszył swój urząd, a po trzecie pokazał, że jest prezydentem, który ma za nic konstytucję, bo najważniejsze jest dla niego, żeby zabezpieczyć los kolegów – przekonywał Gawkowski na antenie TVN24.
– Ja jak w pigułce widzę, jaka jest koncepcja PiS-u i prezydenta na to, żeby dzisiaj walczyć z rządem – to znaczy wywoływać wojny polsko-polskie, doprowadzać do konfliktów, przesileń politycznych, a później blokować to, np. mówiąc, że nie będę podpisywał ustaw, bo zrobię na złość – kontynuował wicepremier.
Po prostu, jak mówi Gawkowski, Kaczyński będzie myślał, a Duda wykonywał. I tak jeszcze 1,5 roku. No cóż, wytrzymamy.