Sienkiewicz nie przedstawił uzasadnienia dla budowy Pałacu Saskiego a to wydatek kilku mld złotych

Coraz większe kłopoty ministra Bartłomieja Sienkiewicza z Pałacem Saskim. Okazuje się, że nie przedstawił on żadnego racjonalnego uzasadnienia dla wydania kilku miliardów złotych na gmaszysko, które Polsce nie jest potrzebne.

Bartłomiej Sienkiewicz nie przedstawił uzasadnienia ekonomicznego ani faktycznego dla budowy Pałacu Saskiego. Eksperci oceniają, że budowa ta może pochłonąć 3 mld złotych a dochodzące do tego koszty finansowania długu wywindują tą kwotę do 6 mld. W tej sytuacji warto by zapytać po co Polsce nieduży w sumie budynek. Czy przestrzeń w centrum Warszawy ma być zajęta przez kolejnych urzędników?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sienkiewicz nie ma racjonalnego uzasadnienia budowy bo takowe nie istnieje. Opowiadanie o przywracaniu historycznego wyglądu miasta nie jest żadnym argumentem, ponieważ istnieją znacznie pilniejsze potrzeby, jak choćby budowa systemów obrony przeciwrakietowej wobec spodziewanego konfliktu z Rosją.

Coraz częściej padają też pytania o to, kto przekonał Sienkiewicza do budowy, skoro wcześniej krytykował on tego typu pomysły PiS a biorąc ostatnie fatalne decyzje w zakresie mediów publicznych i tolerowanie tam pisowskich hejterów nie można zakładać żadnego sensownego powodu a jedynie wpływ jakichś kręgów wpływu.

Decyzje Sienkiewicza to cios dla elektoratu koalicji demokratycznej i nic dziwnego, że Donald Tusk zaczyna rozważać rekonstrukcję rządu.