Ubeckie tradycje.
Sławomir Cenckiewicz, wnuk zbrodniarza, oficera UB Mieczysława Cenckiewicza, od lat służy PiS w prześladowaniu przeciwników partii. Teraz, gdy Jarosław Kaczyński stracił władzę, opętany nienawiścią do wrogów PiS Cenckiewicz zaczął publikować coraz to bardziej odrażające wpisy w mediach społecznościowych.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W jednym z nich zamieścił okładkę książki z napisem: „Donald Tusk. Jak żyć z małym kutasem”. Cenckiewicz opatrzył okładkę książki komentarzem: „Powinien audiobook lecieć w PKP przez megafon”.
Po krytyce wulgarnego wpisu nadworny propagandzista PiS usunął wpis.
Pamiętam jak próbowano bronić jego roli jako przewodniczącego komisji „Lex Tusk” jako obiektywnego historyka.
Nie, to nie fejk. pic.twitter.com/QVjpbS0Nck
— rzep (@rzep8) March 1, 2024
Część osób wskazała jednak, że książka była żartem wymierzonym… w prezesa PiS.
Jednak frustracja Cenckiewicza mogła wynikać ze słów Andrzeja Dudy.
– Jeżeli ktoś w rodzinie ma historię oprawców, którzy pastwili się nad Polakami, patriotami, którzy uczestniczyli w obławach na Polaków, którzy uczestniczyli w mordowaniu przez NKWD, którzy chcieli nam tutaj zbudować komunistyczny ustrój pod patronatem sowietów, to niech (…) nie pcha się na afisz, bo nie ma na tym afiszu dla niego miejsca w wolnej Polsce, takie jest moje zdanie – stwierdził Duda.
Z małym kutasem? Znaczy, że z Kaczyńskim?
— Janusz (@Janusz955062467) March 1, 2024