Ziobro znowu dał głos. Zdrowieje z każdą sekundą

Zbigniew Ziobro jest zdrowy! Cudowne ozdrowienie nastąpiło na skutek akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub raczej Agencji Cudów Medycznych, jak od wczoraj błogosławionym głosem nazywają tą służbę ludzie, którzy modlili się o to, aby Ziobro mógł stanąć przed prokuratorem.

Suwerenna Polska się cieszy, że lider ozdrowiał, ale w rzeczywistości ma spory problem. Pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, które miały być rakietą wynoszącą partię Ziobry na nowy poziom okazują się być kamieniem u stóp. Ciążą coraz bardziej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Do tego pojawiają się nowe informacje, jak choćby o kobiecie zatrzymanej razem z ziobrowym księdzem w hotelu (zapewne umawiali się na wspólną modlitwę bezpośrednią z głębokim wchodzeniem w sferę duchową, prawda? )  czy inne sugestie dotyczące dziwnych zachowań ludzi powiązanych z funduszem finansowania Solidarnej.

Zaczyna się robić gorąco i wkrótce poznamy nowe ciekawe informacje o tej całej sprawie.

I dziękujmy Bogu za cud ozdrowienia Ziobro, bo dzięki temu rzeczywiście będzie mógł odpowiadać już nie z aresztowego szpitalnego łóżka ale kulturalnie dowożony z odpowiedniej celi. Niech pozna smak tego, co sam fundował innym.