Kamiński przesadził. Jak on się zachował?!

Podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej komisji ds. wyborów kopertowych doszło do skandalu. Były minister w rządzie PiS, Mariusz Kamiński, wyzywał przewodniczącego komisji, Dariusza Jońskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Dlaczego podczas spotkania w willi premiera Morawieckiego przy ulicy Parkowej pan wpadł w furię do tego stopnia, że sam Jarosław Kaczyński musiał pana uspokoić? Czy był pan pod wpływem środków bądź substancji odurzających? Krótko mówiąc czy był pan trzeźwy? – zapytał się Joński.

Takiej odpowiedzi jednak się nie spodziewał.

– Jest pan świnią – rzucił Kamiński. I wyszedł z sali.

Pokaz buty jakich mało.