Szokujące wyniki audytu w MON. Ciężko w to uwierzyć!

Okazuje się, że Mariusz Błaszczak zatrudniał niektórych ochroniarzy Jarosława Kaczyńskiego w Żandarmerii Wojskowej. Etaty były nie tylko dodatkowym wynagrodzeniem ale też dawały ochroniarzom uprawnienia. Cały proceder wygląda na nielegalny i będą wnioski do prokuratury.

Sprawę ujawnił wiceminister Cezary Tomczyk. To kolejne wyniki kontroli i audytu w MON, które ujawniają nowe władze. W ministerstwie dochodziło do szeregu nieprawidłowości, w tym marnowaniu pieniędzy publicznych. Jedną z najbardziej absurdalnych i szkodliwych aktywności ministerstwa była tak zwana podkomisja smoleńska, kosztująca miliony a nie dająca Polakom nic poza kłamstwami i rachunkami na miliony.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Członkowie owej podkomisji zniszczyli między innymi wart kilkadziesiąt milionów złotych samolot TU-154.