Potwierdzają się nasze doniesienia o potężnych łapówkach za zakupy uzbrojenia w Korei Południowej. Azja to jeden z najbardziej skorumpowanych regionów świata i powszechnie wiadomo, że robienie tam interesów oznacza możliwość dużego zarobku dla nieuczciwych osób.
PiS kupował uzbrojenie w Korei Południowej bez przetargu, z pominięciem wszystkich procedur, dodatkowo na kredyt. Kto na tym zarabiał? Służby specjalne zaangażowane w transakcje oraz osoby podejmujące decyzje – mówią nasi informatorzy. Za wielkimi pisowskimi zakupami kryją się potężne łapówki, które miały trafiać m.in. na konta w Europie ale nie tylko. Pieniądze przewożono też na pendrive’ach w postaci kryptowalut.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Badanie tych spraw może być jednak mocno utrudnione ze względu na sabotaż jaki stosują służby specjalne obsadzone nadal przez ludzi PiS a którzy zarobili sporo kasy na całym procederze. Nie wyśledzono nawet 5% kwot, które krążyły w obiegu jako łapówki twierdzi nasz informator.
Proceder korupcyjny miał kwitnąć pod rządami Błaszczaka.