Największa afera Suwerennej Polski. Ziobro w centrum skandalu, który zniszczy jego partię

Fundusz Sprawiedliwości, stworzony z myślą o pomocy ofiarom przestępstw i przeciwdziałaniu przestępczości, stał się przedmiotem jednego z największych skandali w Polsce. W centrum afery znaleźli się minister Zbigniew Ziobro oraz jego zastępca, Marcin Romanowski, oskarżani o manipulacje przy rozdzielaniu funduszy.

Były urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości, który zdecydował się ujawnić kulisy działania funduszu, dostarczył szokujących informacji. W swoim wywiadzie podkreślił, że minister Romanowski otrzymywał bezpośrednie polecenia od ministra Ziobro dotyczące tego, jakie podmioty mają zwyciężyć w konkursach o fundusze. Urzędnik stwierdził:

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Minister Romanowski otrzymywał polecenia od ministra Ziobro, jakie podmioty mają zwyciężyć. To z nim ustalał listę tych podmiotów, informacje, kiedy konkursy mają być ogłoszone. Minister Ziobro sam prowadził rozmowy z podmiotami, które miały zwyciężyć w przyszłych konkursach. I potem na podstawie tego, co ustalił z jakimś przyszłym beneficjentem minister Ziobro, minister Romanowski przekazywał polecenie stworzenia konkursu, który pasowałby programem do tego konkretnego beneficjenta.”

Procedury ustawiane pod konkretne podmioty

Z relacji byłego urzędnika wynika, że proces rozdzielania funduszy był skrupulatnie planowany i dostosowywany do potrzeb wybranych podmiotów, które miały otrzymać środki. Konkursy były ustawiane w taki sposób, aby programy pasowały do określonych beneficjentów, co stawia pod znakiem zapytania transparentność i uczciwość całego procesu.

Faworyzowanie i pomoc w przygotowywaniu ofert

Były urzędnik zaznaczył również, że wybranym podmiotom udzielano wsparcia w przygotowywaniu ofert konkursowych. Ministrzy Ziobro i Romanowski informowali preferowane przez siebie podmioty o warunkach konkursu jeszcze przed jego oficjalnym ogłoszeniem.

“Wiele razy ministrowie Ziobro i Romanowski informowali podmioty przez siebie preferowane o tym, że konkurs zostanie ogłoszony, jakie będą jego warunki jeszcze przed ogłoszeniem tego konkursu. Podmioty, na których zależało ministrowi Ziobrze i ministrowi Romanowskiemu otrzymywały pomoc w pisaniu, przygotowywaniu oferty.”

Prokuratura rozważa aresztowanie Ziobry i Romanowskiego po uchyleniu im immunitetów.