Historia i Teraźniejszość to podręcznik młodego pisowca. “Jest to celowe upośledzanie młodego pokolenia, kształtowanie ich toku myślenia z klucza partyjnego”

“Można śmiać się z tego podręcznika do HiT, ale chciałbym dodać także kilka gorzkich zdań i stworzyć jakąś sensowną krytykę.

Ten podręcznik jest napisany stronniczo, a stronniczość ta bierze się w dużej mierze z określeń, którymi frywolnie posługuje się autor. Te określenia (np. “głupawy”) mają za zadanie narzucić odbiorcy dany tok myślenia. Tak napisany podręcznik mocno wykracza poza edukacyjne standardy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Taki materiał nadaje się idealnie do bloga, gdyż jest przesiąknięty subiektywnymi obserwacjami autora, ewentualnie do kolejnego wydania Trybuny Ludu, ale nie do kształcenia młodzieży. Jest to celowe upośledzanie młodego pokolenia, kształtowanie ich toku myślenia z klucza partyjnego, a wszystko na bazie kolejnego, niespełnionego lirycznie, politycznego shit talkera.” – napisał jeden z internautów.

Nic dodać, nic ująć.

źródło: Wykop.pl, zdjęcie nie przedstawia (wbrew pozorom) ministra Przemysława Czarnka.