Ziobro trzyma w szachu Kaczyńskiego, bo Kaczyński woli władzę od dobra naszego kraju. To szkodnicy, których nie można tolerować.
“Zbigniew Ziobro ma w Sejmie kilkunastu posłów. Od poparcia tych posłów zależy istnienie rządu Morawieckiego. W związku z tym pan Ziobro może robić co chce. Powiedział, że nie można przywrócić do pracy kilku sędziów, których on nie lubi, więc ich nie przywracamy. A że od przywrócenia tych kilku sędziów zależy to, czy Polska dostanie pieniądze z KPO czy będzie spłacać kasę, której na oczy nie widziała, to cóż… Ambicje i kompleksy pana Ziobry są ważniejsze, bo na nim wisi rząd pissu i możliwość kontynuowania rozkradania państwa przez piss, a to jest dla Kaczyńskiego i reszty ważniejsze od interesu Polski.” – napisał jeden z internautów.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Pamiętajcie o tym, narzekając na złe drogi czy fatalną służbę zdrowia, które za pieniądze z KPO można było poprawić. Pamiętajcie o tym, gdy będzie wam zimno w domach, czy gdy wyłączą prąd, bo KPO mogły pomóc wzmocnić naszą energetykę. Pamiętajcie o tym, widząc ceny w sklepach, bo pieniądze z KPO mogły wzmocnić złotego. Pamiętajcie, że ważniejsze od tego jest, żeby sędzia Tuleya nie orzekał, bo Ziobro go nie lubi i nieorzekanie przez Tuleyę to rzekomo, po pisowsku, symbol suwerenności Polski.” – dodaje internauta.