Gdańska policja wszczyna śledztwo.
„Dziennik Bałtycki” poinformował, że nieznany mężczyzna dzwonił pod numer alarmowy 112, grożąc przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi. „Zginął Adamowicz, zginie Tusk, do widzenia”, „dostanie kulką w łeb” – miał mówić mężczyzna. Sprawą zajęła się gdańska policja.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Funkcjonariusze wystąpili do prokuratury z wnioskiem o przyjęcie zawiadomienia oraz wniosku o ściganie od pokrzywdzonego. (…) Nad sprawą pracują również kryminalni, którzy analizują zdobyte informacje, mając na celu jak najszybsze typowanie sprawcy oraz jego zatrzymanie. W związku ze zgłoszeniem policjanci z komendy miejskiej prowadzą postępowanie przygotowawcze w sprawie kierowania gróźb karalnych – przekazał asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Policja zabezpieczyła już nagranie.
Przypomnijmy – przed morderstwem prezydenta Pawła Adamowicza głośną sprawą był atak na dom syna Donalda Tuska. Mężczyznami okazali się pracownicy państwowych spółek.
Źródło: Dziennik Bałtycki