Upada kolejny pisowski mit. Rząd Olszewskiego odwołano bo nie miał poparcia. Kaczyński czuł ulgę?

Do pasma nieszczęść Kaczyńskiego na początku 2019 roku dochodzi kolejny cios, tym razem zadany przez Jacka Kurskiego, aktualnego prezesa TVP, w wywiadzie dla Wprost. “Rząd Olszewskiego nie został odwołany z powodu teczek, lecz dlatego, że miał kruchą większość, był skłócony z Wałęsą, a nade wszystko Olszewski szybko zerwał się z paska Kaczyńskiego. Warto zerknąć na wywiad Z J.Kurskim we Wprost” napisał jeden z internautów na Twitterze. A co czytamy w owym wywiadzie?

“Kaczyński – jakkolwiek pięknie bronił Olszewskiego – to cokolwiek odprężył się, gdy rząd Olszewskiego upadł” – czytamy w tym wywiadzie. Czy chodziło o to, że w środowisku PC było dużo osób z niewygodnymi powiązaniami i teczkami?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A internauci przypominali dalej: “No właśnie, ciekawe jak krótka jest pamięc Polaków. To Kaczyński pierwszy zaatakował rząd Olszewskiego. Co ciekawe, Olszewski chciał rozszerzyć koalicję o partie centrowe i liberalne, ale Kaczyński mu zabronił.”

I tak oto, na naszych oczach, pada kolejny mit, na którym PiS próbował jechać od wyborów do wyborów.