Pawłowicz, Waszczykowski, Zieliński. Politycy PiS chcą zastąpić nauczycieli na czas strajku

Chora zmiana.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Politycy PiS zgłosili się do zastąpienia strajkujących nauczycieli. Chcą prowadzić lekcje, jak również przygotować i przeprowadzić egzaminy. Lista chętnych może jednak budzić spore kontrowersje. Jest wśród nich zarówno Krystyna Pawłowicz, Witold Waszczykowski jak i Jarosław Zieliński.

– Jestem nauczycielem akademickim i jeśli jest potrzeba, chętnie zgłoszę się do którejś ze szkół. Mogę przynajmniej popilnować, ale mogę też prowadzić lekcje historii, WOS-u i inne, jeśli trzeba – przekonywał w rządowej telewizji Witold Waszczykowski.

– Mogę nie tylko przypilnować uczniów, ale też poprowadzić lekcje. Przez kilka lat pracowałem jako nauczyciel języka polskiego, byłem też kuratorem oświaty dlatego mógłbym podzielić się z uczniami swoją wiedzą – zadeklarował wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński w rozmowie z „Faktem”.

Źródło: Fakt