Skandal na marszu.
Gwiazdor TVP Mikołaj Janusz, znany z ulicznych prowokacji, udał się na „Marsz Suwerenności”. Do sprzeczek doszło, gdy pracownik TVP trafił na dziennikarza serwisu „Wolne Media”, z którym jest w sporze od lutego, gdy upubliczniono nagranie z agresywnym zachowaniem Janusza.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Pikieta pod TVP
Pracownik TVP w przebraniu, z głośnikiem i kamerą, wchodzący w pikietujących ludzi po to, aby podsycać agresję.
Prawdopodobnie wyjścia innych dziennikarzy byly typową reżimową prowokacją, bo jak wytłumaczyć uśmiech na twarzy "zastraszonej" M. Ogórek? pic.twitter.com/JS0ct42rcu— wolne-media.pl (@wolne_media_pl) February 3, 2019
W pewnym momencie Janusz podszedł do dziennikarza i powiedział „nie dotykaj mnie pedale”. Po tym zajściu pracownik TVP z ekipą zszedł do przejścia podziemnego i przerwał relację na żywo.
Źródło: YouTube