Nepotyzm i kolesiostwo według PiS. Szyszko chce mianować swoich, konkursy mu nie w smak.

Ministerstwo Środowiska przedstawiło projekt nowelizacji jednej z ustaw kluczowych dla polskiego systemu ochrony przyrody. Resort ministra Szyszki przygotował zmiany, które umożliwią przeprowadzenie czystki personalnej w dyrekcjach ochrony środowiska.

Konkursy na stanowiska dyrektorskie zastąpią ministerialne nominacje, a przy wyborze pracowników będzie brana pod uwagę ich dotychczasowa “postawa”. Mimo wpływu proponowanych zmian na system ochrony przyrody w Polsce, ministerstwo wyznaczyło zaledwie cztery dni na konsultacje społeczne.
“Od grudnia ubiegłego roku, kiedy ujawniliśmy pakiet szkodliwych projektów dotyczących ochrony środowiska, alarmujemy, że minister Szyszko prowadzi stopniowy demontaż systemu ochrony przyrody. Zmiany w dyrekcjach ochrony środowiska to dążenie do podporządkowania instytucji odpowiedzialnych za ochronę polskiej przyrody woli najgorszego ministra środowiska w historii wolnej Polski” – skomentował proponowane przepisy Paweł Szypulski z Greenpeace Polska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Aktualnie Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska oraz jego zastępcy wybierani są w otwartym i konkurencyjnym naborze. Teraz tę procedurę ma zastąpić nominacja ministra środowiska. Czystka będzie mogła być przeprowadzona niemal natychmiast, gdyż z dniem wejścia w życie ustawy, 1 stycznia 2018 r., mają zostać odwołani dotychczasowi dyrektorzy Generalnej i Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Zmiany kadrowe szykują się nie tylko na stanowiskach w zarządzie. Część pracowników GDOŚ i RDOŚ z dniem wejścia w życie ustawy straci pracę. Innym zostaną przedłużone umowy, ale zaproponowanie nowych warunków uzależnione będzie między innymi od oceny “postawy pracownika” w dotychczasowym przebiegu pracy. W listopadzie ubiegłego roku w ujawnionym przez Greenpeace i Greenmind piśmie do premier Beaty Szydło minister Szyszko pisał o potrzebie “gruntownej naprawy” systemu opartego o istniejące struktury RDOŚ i GDOŚ, “opanowanego przez ideologicznych nieprofesjonalistów”. Przepisy planowanej nowelizacji ułatwią ministrowi środowiska wymianę niewygodnych dla niego pracowników.

Projekt nowelizacji opublikowany został na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Termin przewidziany na jego konsultacje to zaledwie cztery dni. Z załączonego pisma kierującego projekt do konsultacji wynika, że do złożenia uwag do projektu zaproszono przedstawicieli przemysłu oraz organizacje przychylne ministrowi Szyszce.

“Tak krótki termin konsultacji społecznych i przesłanie nowelizacji jedynie do organizacji jednoznacznie popierających ministra – jak Liga Ochrony Przyrody czy Polski Związek Łowiecki – to kolejny dowód na to, że minister Szyszko nie jest gotowy na zmierzenie się z poglądami odmiennymi od własnych: z głosem społeczności lokalnych, organizacji przyrodniczych, naukowców zajmujących się ochroną przyrody” – skomentował Paweł Szypulski skomentował.

Ciekawe czy w tak zmienionym resorcie znajdzie się raca dla słynnej “córki leśniczego”?

Źródło: B2-biznes