Jeśli epidemia koronawirusa będzie się rozprzestrzeniać wśród członków PiS i rządu w takim tempie jak do tej pory, to wkrótce Kaczyński nie będzie mógł zwoływać Sejmu. Wtedy nie uchwali on żadnych ustaw pomocowych dla polskich firm, które nie wypłacą pensji pracownikom i cały polski system padnie.
Sytuacja jest krytyczna, bo najwięcej przypadków koronawirusa wsród polityków pojawiło się właśnie w PiS. Czy to znak od Boga?
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tak czy inaczej zaprzestanie działania Sejmu, z powodu utraty przez Kaczyńskiego sejmowej większości, jest realne. To budzi przerażenie wśród członków tej partii – Polacy, którzy nie otrzymają wynagrodzeń wyjdą na ulicę i nie będą to już spokojne protesty tylko gwałtowna burza, które może zmieść słaby rząd Morawieckiego w jeden dzień.
źródło: Twitter