Gwałtowne burze i ogromne opady deszczu sprawiają kłopot w wielu miejscach w Polsce. Tymczasem centrum alarmowe Alert RCB, które wysyłało komunikaty SMS z bzdurnych powodów, takich śladowe zanieczyszczenie Wisły milczy. To całkowita kompromitacja państwowych służb.
“Najgroźniejsza burza wielokomórkowa znajduje się obecnie w rejonie Ostrołęki (woj. mazowieckie) i przemieszcza się na północ – północny-wschód, w stronę Nowogrodu i Kolna w woj. podlaskim. Burzy która przemieszcza się bardzo szybko, mogą towarzyszyć silne, szkwałowe porywy wiatru o prędkości dochodzącej do 70-90 km/h, a punktowo powyżej 90 km/h. Silny wiatr może łamać drzewa oraz ich konary, a punktowo również uszkadzać dachy budynków. Klaster wielokomórkowy znajduje się również w środkowej części woj. mazowieckiego – ten układ również przemieszcza się na północny-wschód.
Oprócz silnych porywów wiatru, burze generują również intensywne, przelotne opady deszczu, a punktowo również opady małego gradu. W ciągu kolejnych godzin burze spodziewane są przede wszystkim w północnej części Mazowsza, w środkowej i wschodniej części woj. warmińsko-mazurskiego i w zachodniej części woj. podlaskiego” – alarmują Łowcy Burz.
https://twitter.com/jozefmoneta/status/1312758834679742466