Krystyna Pawłowicz nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem mówi o delikatnych rozmowach z Niemcami

Myliłby się ktoś, kto by uważał, że Krystyna Pawłowicz, będąc sędzią Trybunału Konstytucyjnego, stała się osobą ważącą wypowiadane opinie.

Wprost przeciwnie. Wydaje się, że jej celem jest alsze odgrywanie znaczącej roli wśród propagandzistów Prawa i Sprawiedliwości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tym razem Pawłowicz zajęła się sprawą rozmów z Niemcami dotyczącymi postulatu powiązania praworządności z wypłacaniem funduszy unijnych.

-Żadnych kompromisów z Niemcami! Kompromisowe oddanie Niemcom „połowy” suwerenności to oddanie jej w całości. Jest TYLKO powrót do postanowień traktatowych. Białe albo czarne, tu miejsca na ŻADNE oszukańcze szare „kompromisy” NIE MA” – napisała na Twitterze sędzia Trybunału Konstytucyjnego.