Waldemar Kuczyński o polityce historycznej PiS: Lepiej już było milczeć

„Wstawanie z kolan” i „właściwa” polityka historyczna miały być jedną z wizytówek władzy Prawa i Sprawiedliwości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Propagandziści PiS oskarżali wcześniejszy rząd, że uprawia „pedagogikę wstydu”, obliczoną na pozyskiwanie sympatii świata pokazywaniem jedynie polskich win. Po 2015 r. miało być już inaczej.

Jak to się skończyło, wszyscy wiemy. Także i w tej dziedzinie PiS poniósł sromotną porażkę.

– III RP była na dobrej drodze, by przyjąć prawdę o relacjach polsko żydowskich czasu wojny i powojnia. Bardzo trudną, bo nie anielską. PiS zszedł z niej, każdym aktem przybliżając Polskę do roli pomocnika Hitlera. Lepiej już było milczeć – zauważył Waldemar Kuczyński.