Kaczyński dewastuje polską politykę wschodnią? Miał dać „zielone światło” Terleckiemu

Coraz bardziej widać, że wpis na Twitterze Ryszarda Terleckiego, odsyłający liderkę białoruskiej opozycji, Swiatłanę Cichanouską po pomoc „do Moskwy” nie był przypadkiem. Wynika zaś ze starannie przemyślanej politycznej strategii PiS.

– Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników – napisał na Twitterze Terlecki.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Polityk PiS poszedł dalej, i napisał list otwarty, który miał „wyjaśnić” jego słowa.

– Campus Polska 2021 to zjazd organizacyjny politycznego ruchu, którego celem jest wspieranie, a może zastąpienie partii Platforma Obywatelska. Rozumiem, że nie musi Pani znać rozmaitych aspektów życia politycznego w Polsce, nie podejrzewam też Panią o złą wolę, domyślam się raczej braku odpowiedniej wiedzy – pisze Terlecki.

Jak podaje portal Wirtuana Polska, list Terleckiego powstał w porozumieniu z Jarosławem Kaczyńskim.

– Prezes dał zielone światło, żeby w takim tonie odpisać liderce białoruskiej opozycji. Był zirytowany, że wniosek o odwołanie wicemarszałka Sejmu chcą poprzeć gowinowcy – powiedział dziennikarzon WP jeden z polityków bliskich liderowi PiS.