Kto popłynie kanałem przez Mierzeję Wiślaną? Jarosław Kaczyński oraz setki bogatych ludzi, którzy mają własne jachty. Ruch towarowy oraz większy pasażerski będzie tam minimalny. Wszystko z powodu tego, że zalew wiślany jest płytki (w polskiej części ma zwykle maksymalnie 2 metry głębokości) oraz braku sensu transportu do Elblgąga. Nie ma tam portu, istnieje za to świetna droga do Gdańska i Gdyni.
Dla kogo więc Kaczyński kopie? Przede wszystkim dla spełnienia swoich chorych ambicji. Kanałek nie ma ani znaczenia militarnego ani gospodarczego. Nie zwróci się nigdy, bo koszty przekopu w tej górze piasku są absurdalnie wysokie i wydają się nieuzasadnione.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nie wiadomo też, czy PiS budowę ukończy. Upadek rządu, który jest nieunikniony, może prace wstrzymać. Polski nie stać na słomiane inwestycje.
Dzisiaj przekop to zabawka dla bogaczy.