Służba zdrowia umiera. Wizyta u lekarza przełożona o cztery lata!

Mam czekać jeszcze ponad 4 lata? Jeśli jestem poważnie chora, jeśli mam problem z wątrobą, to te 4 lata mogą mnie wiele kosztować, nawet życie – mówi mieszkanka Koszalina, która otrzymała ze szpitala pismo, że wizytę u hepatologa przełożono jej o… cztery lata.

Hepatologia to dział medycyny, zajmujący się schorzeniami wątroby, pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych. Wiele osób ma problemy zdrowotne z tego tytułu, więc zapotrzebowanie na lekarzy z tej dziedziny jest wyjątkowo wysokie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednak oczekiwanie cztery lata to nie tylko problem mieszkanki Koszalina – to obraz systemowej zapaści, wręcz śmierci, systemu opieki zdrowotnej za czasów PiS. I najwyraźniej znowu do mody wraca hasło emerytów z czasów głębokiem komuny: “popierajcie partię czynem, umierajcie przed terminem”.

O sprawie poinformował Głos Koszaliński, który sprawdził również jak wygląda dostępność lekarzy tej specjalności w województwie. Okazało się, że poradnie tego typu są tu zaledwie trzy.