Trolle CBA zaatakowały szpiegowanego Pegasusem rolnika. Eksperci od cyberbezpieczeństwa wyśmiali idiotów Wąsika i Kamińskiego

Brudne metody głupiej władzy.

Prowadzone przez agentów i współpracowników CBA profile społecznościowe zaczęły atakować lidera AgroUnii Michała Kołodziejczaka. Według ludzi służb PiS Kołodziejczak nie był podsłuchiwany, bo numer seryjny jego telefonu sugeruje, że jest to urządzenie nowe, którego nie mógł mieć w maju 2019 roku.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Szybko okazało się, że trolle PiS wprowadzają ludzi w błąd. Szpiegowany rolnik kupił bowiem nowy telefon i skopiował zawartość starego na nowe urządzenie.

A tym samym do nowego telefonu trafiły też ślady po Pegasusie.