PiS zapomniał o Katyniu. To zdrada pamięci historycznej

Jarosław Kaczyński dawno już porzucił wszelkie pozory, że interesuje go pamięć historyczna. Po tym jak stosując manipulacje i kłamstwa polityczne zdobył władzę, zapomniał m.in. o Katyniu.

Możecie mi przypomnieć, kiedy ostatnio politycy wynoszący pamięć historyczną na sztandary byli z oficjalną delegacją w Katyniu? Odnoszę wrażenie, że od kilku lat nie pojawił się tam PIS z kulawą nogą – napisała jedna z internautek. 

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Katyń był ważny tylko dla zdobycia władzy, podobnie jak bardzo wiele innych symboli. Teraz, gdy PiS jest u władzy, nie ma zamiaru się tym zajmować. Bo i po co – można zapytać. Pozory zainteresowania historią wystarczą w PiS w zupełności. Jest to partia zbudowana na kłamstwie.