Standardy arogancji PiS. Spowodował wypadek i zasłaniał się immunitetem

W sobotni wieczór poseł PiS Łukasz Zbonikowski spowodował kolizję na drodze w miejscowości Ruda (woj. kujawsko-pomorskie), w której ucierpiała jedna osoba. Jak ustalił “Super Express”, początkowo polityk miał zasłaniać się immunitetem poselskim i nie przyjął mandatu.

Poseł jednak stanowczo zaprzecza. Z kolei policja potwierdziła, że zdarzenie z udziałem posła miało miejsce, ale “ze względu na ochronę danych osobowych nie możemy udzielić więcej informacji” – powiedział “Super Expressowi” Maciej Szarzyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Gazeta jednak dotarła do poszkodowanych w wypadku. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, kilka minut przed godz. 22. Poseł zakończył pracę na polu i wyjechał na drogę traktorem, do którego przyczepiony był agregat uprawowy. Maszyna była nieoświetlona. Tą samą drogą, z przeciwnej strony, fordem galaxy jechała pięcioosobowa rodzina. Za kierownicą siedziała Katarzyna R. Kobieta uderzyła w nieoświetloną maszynę. Jej auto wpadło do rowu. Jedna osoba straciła przytomność i trafiła do szpitala, z którego już wyszła. Kierująca fordem jest potłuczona i musiała założyć kołnierz ortopedyczny na szyję.

W rozmowie z gazetą ujawniła, że poseł początkowo nie był zbyt miły, twierdził, że to nie jego wina i zasłaniał się legitymacją poselską oraz immunitetem. Jak wynika z relacji poszkodowanej, polityk miał po zdarzeniu nie przyjąć mandatu. Podobno zrobił to w niedzielę, a poszkodowanym przekazał, że chce ich przeprosić i jest mu przykro.

Za spowodowanie kolizji polityk dostał karę 500 zł i 6 punktów. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Zbonikowski twierdzi jednak, że nie zasłaniał się immunitetem. Twierdzi, że poszkodowani tak mówią z powodu emocji.

Źródło: Super express