Trwa zastraszanie ludzi zadających niewygodne pytania władzy. Spisali go po spotkaniu z Piotrowiczem

Funkcjonariusze przyjechali radiowozem przed budynek, gdzie odbyło się spotkanie z posłem PiS, prokuratorem z czasów stanu wojennego, Stanisławem Piotrowiczem. Zatrzymali jednego z mieszkańców i spisali jego dane. Powód? Zadawał niewygodne pytania.

Mieszkaniec Witnicy podczas spotkania zadał Piotrowiczowi kilka pytań. Obnażał też głoszone przez prokuratora stanu wojennego nieprawdy, m.in. uznawanie za fakt historyczny fragmentu beletrystycznej książki, dotyczącego carycy Katarzyny i jej rzekomego wpływu na politykę kanclerz Angeli Merkel.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


https://twitter.com/Polskawruinie1/status/1003357570973569024

Całe spotkanie można obejrzeć tutaj:

Źródło: Facebook, Twitter,