Gigantycznie nagrody dla szefów IPN. Dobra zmiana?

Cały świat usłyszał o Instytucie Pamięci Narodowej za sprawą nowelizacji ustawy, która zakłada kary za oskarżanie Polski i Polaków o współudział w Holokauście. Co poza tym zrobił Instytut? tego świat nie wie. Jednak jego kierownictwu przyznało sobie hojne nagrody!

Z informacji, do których dotarł Fakt24 wynika, że prezes Jarosław Szarek w 2017 roku dostał 66 191,22 zł premii. Mateusz Szpytma w ubiegłym roku mniej, bo 52 394,80 zł nagrody. A w tym roku sumę o połowę mniejszą – tylko 25 000 zł. Pozostałych dwóch – Jan Baster i Krzysztof Szwagrzyk – w 2017 roku zgarnęło premie po nieco ponad 52 000 zł każdy. W tym roku na razie dostali skromniejsze sumy – po 16 000 zł.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


O ile profesorowi Szwagrzykowi kierującemu w Instytucie Pamięci Narodowej Biurem Poszukiwań i Identyfikacji trudno odmówić zasług, bo to on koordynował prace archeologów m.in. na Łączce Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach, to dziennikarze zastanawiają się za co zostali nagrodzeni pozostali zastępcy i sam ich szef?

https://twitter.com/olejnik_lukasz/status/1010081391852376064

Źródło: Fakt24, Twitter