Kolejna poważna afera w układzie władzy! Mariusz Sepioł, były radny i pełnomocnik PiS, napisał, że w partii panuje fatalna atmosfera a do władzy doszli ludzie, którzy reprezentują wartości powiązane ze światem obłudy, cwaniactwa, prywaty, złych układów, korupcji, zastraszania i poddaństwa. Sytuacja w Jaśle jest tak zła, że PiS nie zarejestrował tam list wyborczych.
Mariusz Sepioł zrezygnował z członkostwa w partii w proteście przeciwko „patologii, manipulacji, knowaniom, pomówieniom i prowokacji, realizowanych z inspiracji czołowych postaci Prawa i Sprawiedliwości w Jaśle”, jak sam pisze w liście do Jarosława Kaczyńskiego. Był związany z PiS od 2007 roku, pełnił między innymi funkcję starosty powiatu. Był też pełnomocnikiem gminnym tej partii.
Arogancja władzy ma swoje mroczne oblicze, które wyjrzało zza partyjnej fasady w Jaśle. I jak widać, daleko mu do sprawiedliwości i prawa.
Sprawę ujawnił portal Jasło4u.