PiS obiecał przed objęciem władzy, że pomoże policjantom i da im podwyżki, przywróci część przywilejów i doinwestuje komisariaty. Nic takiego jednak nie miało miejsca, więc policjantom kończy się cierpliwość. Czeka nas prawdopodobnie największa akcja protestacyjna służb mundurowych w dziejach Polski. Wściekłość policjantów ma swoje uzasadnienie, bowiem codziennie widzą w telewizji Morawieckiego, który mówi im, że jest cudownie, wspaniale a pieniędzy Polska ma mnóstwo. Skoro tak, to czemu nie ma ich dla niedoinwestowanej Policji?
Sprawę ostro komentują też politycy opozycji demokratycznej:
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Trzy lata niszczenia społecznego autorytetu, wykorzystywania do walki z opozycją, śledzenia i represji, robienia konfetti, doczepiania skrzydeł. Brak rozliczeń morderstwa Igora, by kryć personalne decyzje politycznych zwierzchników. #Policja mówi: Dość❗️ https://t.co/GB0zYeNf6i
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 3, 2018
“Trzy lata niszczenia społecznego autorytetu, wykorzystywania do walki z opozycją, śledzenia i represji, robienia konfetti, doczepiania skrzydeł. Brak rozliczeń morderstwa Igora, by kryć personalne decyzje politycznych zwierzchników.” napisał Michał Szczerba, opozycyjny poseł.
Jarosław Kaczyński ma ogromny problem z sytuacją w Policji, bowiem tego nie da się zmienić obietnicami i działaniami pozorowanymi. Wygląda więc na to, że środowisko policjantów nie poprze PiS ani w wyborach do europarlamentu ani w wyborach do Sejmu.