Na mordercę prezydenta Gdańska wpłynęło oglądanie TVP? Co puszczano w więzieniu Stefanowi W.?

Pytanie o odpowiedzialność.

– W więzieniu jedyne dostępne media to prorządowe gazety i Telewizja Publiczna. Szczególnie telewizyjne „Wiadomości”, które w każdym wydaniu sporo czasu poświęcają „opozycji totalnej”, która szkodzi Polsce i Polakom na tysiące sposobów. Przekonują też, że sędziowie – a Stefan W. był skazany – są opozycją polityczną, że są „na telefon”, oczywiście polityków Platformy. (…) Jeśli więc coś kształtowało wizję Polski Stefana W. w ostatnich latach, to raczej „Wiadomości”. I rządowa telewizja – oceniła dziennikarka „Polityki” Ewa Siedlecka.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Podobnym spostrzeżeniem podzielił się Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”. – Zabójca Pawła Adamowicza ostatnie lata spędził w zakładzie karnym. Odkąd rządzi PiS, w placówkach publicznych puszcza się tylko TVP. Jest więc dosyć jasne, jaki przekaz do niego docierał. Aż dotarł… – napisał na Twitterze dziennikarz.

Morderca prezydenta Gdańska został aresztowany w 2013 roku za serię napadów na SKOK-i i jeden bank. Z więzienia wyszedł w grudniu 2018 roku.

Źródło: Twitter