Czy oni traktują nas poważnie? Minister finansów w szoku po obietnicach Kaczyńskiego

Źródło: Twitter

Rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy, tylko te, które zabierze nam w formie podatków. Trzeba o tym pamiętać i mieć świadomość, że wszelkie obietnice PiS tak naprawdę są finansowane z naszych kieszeni. Tymczasem okazuje się, że minister finansów nie ma pojęcia, skąd wziąć pieniądze. Według źródeł zbliżonych do ministerstwa, Teresa Czerwińska próbuje dotrzeć do… Kaczyńskiego i wyjaśnić z nim skąd wziąć na wszystko kasę. Bo pieniędzy nie ma a sytuacja budżetu jest bardzo trudna.

Budżet państwa to pieniądze zabrane nam w podatkach oraz kredyty, którymi posiłkuje się rząd. Oprócz wydatków na drogi, wojsko, policję, szkoły, służbę zdrowia rząd musi jeszcze obsługiwać spłatę długu. Wszystko to musi spłacić z pieniędzy z podatków. Dlatego PiS wprowadził ponad 30 nowych danin, opłat i podatków oraz dokręca podatkową śrubę tak mocno, że na rynku brakuje pieniędzy. To prosta droga do kryzysu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kaczyński obiecując rozdawanie pieniędzy mówi innymi słowy tak: zabiorę wszystkim, dam niektórym. Wasze własne pieniądze.

źródło: Newsweek.pl