Były członek PZPR, Saryusz-Wolski, uciekał przed pytaniami o podwyżki cen prądu, które chciała mu zadać dziennikarka. Dlaczego?
Wybory wygrane .
Na pytania nie trzeba odpowiadać. pic.twitter.com/tZV3gMgR7W— PolskaNormalna (@PolskaNormalna) June 2, 2019
Ceny prądu to bardzo niewygodny temat dla PiS. Chodzi o to, że wkrótce czekają nas gigantyczne podwyżki, które uderzą w miliony gospodarstw domowych. Podwyżek cen prądu można by było uniknąć, gdyby PiS inwestował w odnawialne źródła energii oraz rozwój zrównoważonej energetyki.
Reklamy
Saryusz-Wolski nie chciał jednak odpowiedzieć. Warto jednak przypomnieć, że jest jednym z wielu członków PiS z przeszłością w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotnicznej.