Jeszcze nie zaczął na dobrze ministrowania a kolejne wielkie problemy na horyzoncie. Warszawa zamierza pozwać Ministerstwo Edukacji Narodowej o zwrot środków, które musiała wydać na edukację w wyniku pomysłów Zalewskiej. To po strajku nauczycieli, który widnieje na horyzoncie, kolejne wielkie wyzwanie Dariusza Piontkowskiego, szefa struktur PiS z Podlasia, pełniącego też rolę ministra edukacji.
Piontkowski zaczął jednak swoje urzędowanie w MEN od konfliktu z nauczycielami a teraz naraził się samorządowcom. Według komentarzy z okolic ministerstwa, prawdopodobnie woli jednak zajmować się kampanią wyborczą i rozgrywkami w strukturach, niż problemami oświaty, które są bardzo trudne.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Warszawa zapłaciła za nietrafione pomysły Zalewskiej 80 milionów złotych a kwota ta cały czas rośnie. Dlatego Rafał Trzaskowski zapowiada pozew przeciwko MEN, zostanie on złożony w najbliższych tygodniach.
W ślady Warszawy chcą iść kolejne miasta i miejscowości.
Miała kosztować zero wysiłku i zero złotych, finalnie kosztowała nas około 80 milionów złotych". Stołeczny ratusz podlicza koszty reformy edukacji i razem z 10 innymi miastami zapowiada pozew przeciwko Ministerstwu Edukacji Narodowej.https://t.co/oVDav6FLmo
— Łukasz Olejnik (@olejnik_lukasz1) September 6, 2019
źródło: Super Expres