W 2016 roku było ich dziesięć. Dzisiaj, po czterech latach rządów PiS, jest zaledwie sześć. Chodzi o specjalistyczne zespoły ratownictwa medycznego. Sprawę ujawnił Krzysztof Brejza.
Polska służba zdrowia jest w ruinie. Coraz więcej dowodów skazuje na to, że sytuacja będzie coraz gorsz. Lekarze odchodzą, lekarze rezydenci wypowiadają umowy a ratownicy medyczni protestują przeciwko coraz gorszym warunkom pracy. Tak dłużej być nie może.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W tej chwili na nieudolności PiS najbardziej tracą pacjenci a zagrożone jest nie tylko zdrowie ale i życie. Niedawno było głośno o przypadku zapalenia się w jednym z polskich szpitali łóżka, do którego przywiązany był nadpobudliwy pacjent. Pacjent niestety zmarł ale prokuratura umorzyła śledztwo – winnych nie znaleziono. A jest to pośrednio efekt braku właściwego nadzoru ze strony ministra zdrowia, zbyt małych środków przeznaczanych na ochronę zdrowia i fatalnego traktowania środowiska medycznego przez władze.
źródło: Twitter
Sprawdzamy #ZnikająceKaretkiS
Lublin 1.1.2016:
🚑🚑🚑🚑🚑🚑🚑🚑🚑🚑Lublin 1.1.2019:
🚑🚑🚑🚑🚑🚑Z 10 do 6 spadła liczba specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego.#uzdrowićPolskę #SilniRazem pic.twitter.com/T22tyXZSpo
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) September 18, 2019