Nawet radny PiS nie był zainteresowany spotkaniem z marszałkiem Karczewskim. Przeglądał wyniki sportowe

Marszałek Karczewski dwoi się i troi w kampanii wyborczej PiS. Ale najwyraźniej nie ma nic ciekawego przekazania, skoro na jego wykładach partyjnych ludzie siedzą z nosami w komórkach. Szczególnie, gdy są to ludzie z jego własnej partii.

Radny z Bydgoszczy – Paweł Bokiej, był bardzo zainteresowany…….. wynikami sportowymi” – ujawnili Obywatele RP na swoim profilu w sieci. I w sumie radnemu trudno się dziwić.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


żródło: Twitter