W specyficzny sposób prezydent Andrzej Duda odniósł się do afery związanej z usunięciem piosenki Kazika z Listy Przebojów PR 3.
Krytykując co prawda kierownictwo Trójki i zapewniając o swoim poparciu dla wolności słowa, całą sytuację skomentował dość osobliwie.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Myślę, że wielu wykonawców zazdrości panu Kazikowi Staszewskiemu, bo popularność, jaką zyskała dzięki temu jego piosenka, w związku z tym także i pieniądze, które zarobi, z pewnością wzbudzają zazdrość niejednego muzyka – powiedział Duda.