Jarosław Kurski z „Gazet Wyborczej” nie pozostawia nam cienia nadziei. Dzięki ociężałemu Dudzie, władzę nad wymiarem sprawiedliwości przejął Zbigniew Ziobro.
– Sądem nie pokieruje sędzia Włodzimierz Wróbel, który jako jedyny kandydat uzyskał większość głosów Zgromadzenia Sędziów SN, zdobył dwa razy większe poparcie niż Manowska. Cóż, za wyborem sędziego Wróbla przemawiała konstytucja, szacunek dla prawa i przyzwoitość – napisał Jarosław Kurski na łamach „Gazety Wyborczej”. – Niestety, te cechy wykluczają poparcie ze strony prezydenta Dudy, rzekomo strażnika konstytucji, który od pięciu lat jak uparty recydywista demoluje trójpodział władzy i rządy prawa – dodaje dziennikarz.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Wbrew obyczajom, ustawom, regulaminom, wbrew konstytucji – z pomocą usłużnych czynowników, Zaradkiewicza i Stępkowskiego, którzy dostojne Zgromadzenie Ogólne SSN zamienili w brutalny spektakl – oraz mimo braku końcowej uchwały zgromadzenia Andrzej Duda, mianując Małgorzatę Manowską, przekazał pełnię władzy sądowniczej właśnie w ręce Ziobry – kończy pesymistycznie Kurski.