Czy w dniu wczorajszym od rana program pierwszy Polskiego Radia prowadził nielegalną kampanię wyborczą Andrzejowi Dudzie? Relacjonowano w nim na żywo szopkę związaną z CPK i transmitowano m.in. całe przemówienia Dudy oraz Morawieckiego. Oba przemówienia były wyłącznie zabiegiem czysto marketingowym, obliczonym na niewyedukowanego odbiorcę, który miał odnieść wrażenie, że rząd i prezydent coś dają ludzim, a jest dokładnie odwrotnie.
Te opowieści władzy wydają się jednak mieć wymiar wyborczy. Są zaprojektowane wyłącznie do tego, aby budować poparcie dla Dudy. Ktoś to wymyślił i zrealizował na rzecz jednego z kandydatów – w tym przypadku z PiS. Tego typu kampania wyborcza była zresztą wczoraj rano nielegalna – program byłe emitowany przed godziną 12:00, kiedy nie znano jeszcze daty wyborów a więc kampania nie mogła się odbywać.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Osoby zarządzające radiem złamały więc najprawdopodobniej prawo i powinny ponieść odpowiedzialność za słuchanie rozkazów z Nowogrodzkiej. Dodatkowa kara powinna być za wystawianie słuchaczy na tortury – słuchanie Dudy, który nie miał nic do powiedzenia poza ogólnikami i premiera, który zwyczajnie kłamał – na przykład o tym, że z każdego miejsca w kraju będzie można do CPK dojechać w 2-3 godziny – było męką.
Każdy inteligentny słuchacz od razu wyczuje fałsz takiego przekazu. A każdy rozsądny człowiek zada sobie pytanie – czemu służy ten propagandowy przekaz.
Mamy jednak dla Andrzeja Dudy złą wiadomość: przedobrzenie i przecukrzenie z tym CPK spowoduje, że jeszcze mniej ludzi będzie w stanie uwierzyć w wasze bajki.
Ta władza nie próbuje nawet stwarzać pozorów. I dlatego przegra.