Hieny. Pijarowcy Dudy zataili śmierć kobiety na planie reklamówki dla PiS

Pijarowcy Andrzeja Dudy przywieźli na plan spotu, który miał reklamować Patryka Jakiego, ciężko chorą i czekającą na wszczepienie rozrusznika serca Annę Kryńską. Po pierwszym pytaniu kobieta dostała zawału i zmarła. Wtedy w popłochu skasowano nagranie a jej córkę tygodniami okłamywano.

Śmierć na planie reklamówki Jakiego o reprywatyzacji w Warszawie ukrywano. Jak rozmawiać z dziennikarzami w tej sprawie instruował m.in. Sebastian Kaleta, blisko współpracownik Jakiego. To nie koniec, po tym, gdy plany nagrania spotu o reprywatyzacji nie wyszły, ludzie ci wymyślili obrzydliwy spot o uchodźcach, który jest dzisiaj przedmiotem śledztwa w prokuraturze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wszystko działo się przed wyborami prezydenckimi w Warszawie. Ci pijarowcy to Michał Lorenc (Agencja Warszawa, firma pracująca dla PiS), Anna Plakwicz i Piotr Matczuk.  Dzisiaj ci sami ludzie pracują przy kampanii Andrzeja Dudy.

Takimi ludźmi otacza się prezydent. W komentarzach to materiału Onetu, który przeprowadził śledztwo dziennikarskie w tej sprawie często pojawia się słowo hieny, na określenie postępowania pijarowców PiS. Po trupach do celu.

Cały materiał przeczytacie na stronach Onet.pl

Jest wstrząsający: tylko dla ludzi o mocnych nerwach.