Dwie partie wymieniają się prezydentami co 5 lat, ale to nie buduje wspólnoty. Ja na Polskę „zdradzieckich mord”, „szarańczy” czy „chamskiej hołoty” się nie godzę. Polska to nasza wspólna sprawa. Wierzę, że tak będzie – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat na prezydenta.
Wczoraj byłem na Podkarpaciu. Rozmawiałem z wieloma mieszkańcami, którzy są zawiedzeni postawą Andrzeja Dudy. Wierzę w mądrość Polaków, nie w sondaże kupowane na bazarku. Nimi wyborów się nie wygrywa – dodał Kosiniak-Kamysz.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Twitter
💬 Dwie partie wymieniają się prezydentami co 5 lat, ale to nie buduje wspólnoty. Ja na Polskę „zdradzieckich mord”, „szarańczy” czy „chamskiej hołoty” się nie godzę. Polska to nasza wspólna sprawa. Wierzę, że tak będzie.
📺@tvn24rozmowa
🙋🏻♂️#Kosiniak2020 pic.twitter.com/FTeWYIu2wZ— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) June 8, 2020