To już pewne! Pakiety wyborcze, przygotowane na 10 maja trafią na przemiał. Sam druk kart wyborczych kosztował – bagatela – 5 mln zł!

Jacek Sasin. Fot. YT
Jacek Sasin. Fot. YT

Sprawca całego zamieszania i takich strat, wicepremier Jacek Sasin niedawno jeszcze twierdził, że samowolnie przez niego wydrukowane pakiety wyborcze zostaną wykorzystane podczas wyborów 28 czerwca.

Tyle tylko, że Państwowa Komisja Wyborcza na nowo określiła wzór poszczególnych dokumentów pakietu wyborczego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu ma datę dzienną głosowania – wcześniej tak nie było. Inaczej też została sformułowana instrukcja głosowania korespondencyjnego, a informacja na kopercie na kartę do głosowania ma inny układ graficzny – podało radio RMF24.

Tak więc, wydrukowane przez Sasina za nasze pieniądze, pakiety wyborcze które leżą i się kurzą w magazynach Poczty Polskiej trafią na przemiał.

Panie wicepremierze, szczere gratulacje! Naprawdę, znakomicie pan trwoni publiczny grosz.