Cały rząd przestał pracować i agituje za Dudą. Zabierzmy im pensje!

Wszyscy ministrowie, wiceministrowie i młodsi pod ministrowie ruszyli w teren agitować za Dudą. Jak jeden mąż jeżdżą, opowiadają bajki. Od premiera, bo najmarniejszego podpodpodsekretarza, służbowe wozy robią tysiące kilometrów i docierają tam, gdzie mogą opowiedzieć, że Duda walczy o pieniądze i stanowiska dla swoich. To znaczy tego akurat nie mówią, ale taki jest sens wypowiedzi.

Bo przecież tak naprawdę o to toczy się gra. By nie mieć nad sobą kontroli, by bezkarnie zarabiać setki tysięcy złotych, by walczyć o pieniądze … dla siebie. Andrzej Duda ma gwarantować bezkarność bo zawsze może… ułaskawić. Jak Wąsika i Kamińskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ale skoro cały rząd pracuje dla Dudy to nie powinien dostać za to ani złamanego grosza! Zrzeknijcie się pensji, wszyscy co do jednego – bo nie robicie nic dla Polski, tylko dla siebie. Oddajcie kasę, którą nienależnie pobieracie, pracując na rzecz sztabu Dudy. A jeśli już ją pobieracie, to powinna być odliczona z limitu wydatków na kampanię. Pensja, paliwo, pensje kierowców, ochrony, pracowników, którzy wam towarzyszą. Wszystko rozliczyć i oddać.

Za kłamstwa nie policzymy.

źródło: Facebook