Kiedy zarzuty dla ministra Szumowskiego?

Minister Szumowski nie odpowiedział do tej pory za zakup maseczek bez atestu i przepłaconych respiratorów. Wygląda na to, jakby parasol ochronny rozciągnęła nad nim jakaś potężna grupa interesu, która uczestniczyła w przepłaconych transakcjach. W grę mogą wchodzić służby specjalne.

Czy jesteśmy świadkami nielegalnego finansowania wiecznie głodnych służb? Potężne pieniądze, które przepłynęły przez transakcje z maseczkami i respiratorami mogły tak naprawdę służyć dofinansowaniu funkcjonowania nieznanych szerszej opinii publicznej organizacji lub osób a minister brał w tym udział – sugerują dziennikarze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Powstaje jednak pytanie, kiedy minister Szumowski dostanie zarzuty za przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i wydanie milionów w sposób niezgodny z prawem. Skoro oczywiste jest już dzisiaj, że maseczki nie miały atestów i nie chroniły a respiratory wielokrotnie przepłacono, to kto poniesie za to odpowiedzialność.

Standardy państwa PiS są jednak słabe – kiedyś w innych lepszych czasach minister odchodził za wątpliwości wobec zegarka, dzisiaj nawet przyłapany na aferze całe państwo udaje, że nic sie nie stało. Bo wybory, bo interes partii, bo służby. Słabe to państwo, które tak postępuje.