Znowu kłamstwa PiS. Tym razem chodzi o zasiłek opiekuńczy

Minister zmienia zdanie jak rękawiczki

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Nie zamierzamy od poniedziałku przedłużać wypłaty dodatkowego zasiłku opiekuńczego” – mówiła w czwartek rano minister rodziny Marlena Maląg. Nie minęły trzy godziny, a szefowa MRPiPS zmieniła zdanie. Zgodnie z najnowszą zapowiedzią, świadczenie zostało przedłużone o kolejne dwa tygodnie.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy obowiązuje od 26 marca 2020 roku. Początkowo przysługiwał na dwa tygodnie, ale był już kilkukrotnie przedłużany. Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem, ten termin wydłużono do 12 lipca.

– Jeżeli chodzi o opiekę nad dzieckiem do lat ośmiu, rozważaliśmy wszystkie warianty, natomiast w dzisiejszej sytuacji, kiedy mamy już wakacje, szkoły są w rytmie wakacyjnym, dzieci są na wakacjach, również w tym rytmie wakacyjnym pracują żłobki i przedszkola, a więc tutaj już nie zamierzamy od poniedziałku przedłużać opieki nad dziećmi do lat ośmiu, ponieważ widzimy, jak wygląda obłożenie w żłobkach i przedszkolach – odpowiedziała szefowa MRPiPS.

Po godzinie 10 minister Maląg poinformowała jednak PAP o zmianie decyzji. Minister zapowiedziała, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie przedłużony o kolejne dwa tygodnie, do 26 lipca.

Źródło: tvn24.pl