Najwyższa inflacja (czyli utrata wartości pieniędzy) od lat oraz najwyższe podatki, do których co chwilę dochodzą jakieś nowe. Tak wygląda działanie rządu PiS w kryzysie. Tymczasem Niemcy mocno obniżyli podatki u siebie, co spowodowało, że ceny wielu towarów są niższe za naszą zachodnia granicą.
Polacy z województw leżących blisko Niemiec już regularnie udają się tam na zakupy. Zostawiają pieniądze w niemieckich firmach, bo płacą mniej. W ten sposób nie tylko wszyscy jesteśmy poszkodowani, ale traci też nasza gospodarka.
Rząd PiS nic nie robi, by zwiększyć konkurencyjność naszego kraju. Zamiast obniża podatki – podnosi i dodaje nowe.
W ten sposób zabija rynek wewnętrzny i gnębi nasz wszystkich finansowo.
