Propagandzista PiS ośmieszony.
Rafał Ziemkiewicz (zarabia atakując wrogów PiS w szczujni TVP i dotowanym przez władzę tygodniku “Do Rzeczy”) wdał się dyskusję ze znanym adwokatem Romanem Giertychem.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ziemkiewicz przekonywał, że krzywdy urojone mszczone są bardziej niż doznane rzeczywiście.
Giertych zauważył, że ta teza idealnie pasuje do Jarosława Kaczyńskiego, lansującego kłamstwo o zamachu w Smoleńsku na jego brata Lecha.
Gdy Panu wygodnie, insynuuje, że Jaro wierzy w zamach, gdy wygodnie, że nie wierzy i gra nim cynicznie – a on w istocie nigdy nie mówił o zabójstwie, przeciwnie, mówił: „może nigdy już się nie dowiemy co się tam stało”. To co Pan robi to właśnie budowanie nienawiści na urojeniach
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) August 12, 2020
Gdy Ziemkiewicz nieudolnie próbował bronić pryncypała, Giertych zwrócił uwagę, że niechcący zaatakował swojego drugiego szefa – prezesa TVP Jacka Kurskiego, siejącego nienawiść i atakującego bez pardonu prawdziwych i wyimaginowanych wrogów władzy PiS.
Czyli atakowanie ludzi w mediach to zabójstwo. Dobrze Pana rozumiem? Według tej definicji to teraz mamy zabójcę seryjnego. I wielu jego pomocników… https://t.co/gWMXIkJIsU
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 12, 2020
źródło: Twitter