Drożyzna w Polsce. PiS drukuje “puste” pieniądze, więc inflacja szaleje

Źródło: Newsweek / Tomasz Lis Twitter

Dyktatura ciemniaków.

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w lipcu w Polsce wyniosła aż 3 proc. Oznacza, że tyle (3 zł z każdych 100 zł) straciły na wartości nasze pensje, emerytury czy oszczędności.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Utrata wartości pieniądza następuje, gdy pojawia się go na rynku za dużo.

Kontrolowany przez PiS Narodowy Bank Polski zwyczajnie drukuje za dużo złotówek i dlatego ceny rosną.

W PRL-u taka taktyka skończyła się hiperinflacją, która uczyniła z Polaków milionerów. Każdy zarabiał miliony złotych, ale niewiele mógł za to kupić.

Polityka gospodarcza PiS powoduje, że polski złoty stał się najszybciej tracącą na wartości walutą w Unii Europejskiej.

Przy czym wskaźnik inflacji GUS nie oddaje w pełni skali utraty wartości złotówki.

Na przykład usługi zdrożały w Polsce w lipcu (w porównaniu do ubiegłego roku) aż o 7,5 proc.

Inflacja to najbardziej podły podatek jaki rządzący nakładają na obywateli.

Zniechęca do oszczędzania i podstępnie okrada ludzi, zmniejszając ich zasoby i wynagrodzenia.

źródło: GUS